Sennheiser Orpheus w nowym wydaniu

W tym roku przypadają 70. urodziny Sennheisera - jednego z najbardziej popularnych producentów słuchawek na świecie. Z tej okazji firma przygotowała nowe wcielenie jej luksusowego modelu, Orpheus. Słuchawki mają wejść do sprzedaży w połowie 2016 roku. W RMS.pl już dziś szczegółowe informacje na ich temat.

Sennheiser Orpheus w nowym wydaniu

Po raz pierwszy słuchawki Orpheus pojawiły się na rynku w 1991 roku jako próba odpowiedzi na pytanie - jak mogą wyglądać i brzmieć słuchawki, jeśli pieniądze nie grają roli? Od tego czasu Sennheiser spędził niemal 10 lat na przygotowywaniu jego następcy. Nowy Orpheus (posiadający numer katalogowy HE 1060/HEV 1060) bazuje na tej samej idei, co oryginał. Jest to elektrostatyczny system słuchawkowy, udoskonalony na miarę obecnych czasów.

Etui na słuchawki jest zintegrowane z efektownie wykonanym wzmacniaczem. Drewno, znane z poprzedniego Orpheusa, zastąpił kamień. Jest to marmur z kamieniołomów Carrara - tych samych, z których czerpano surowie do rzeźb Michała Anioła, Berniniego czy Brunelleschiego. Myliłby się ten, kto uważałby, że to jedynie snobizm. Materiał został wybrany ze względu na masę, czystość i solidność. Wszystkie cechy potrzebne do odpowiedniego tłumienia.

Sennheiser Orpheus w nowym wydaniu

Wszystkie potencjometry wykonano z chromowanego mosiądzu. Po uruchomieniu wzmacniacza powoli podnosi się zestaw ośmiu lamp wykonanych ze szkła kwarcowego (wygaszającego wibracje przenoszone drogą powietrzną), równie majestatycznie otwiera się szklane wieko skrywające słuchawki.

nauszne
Te - jak można się domyślić - wykonano z najwyższą pieczołowitością. Charakteryzują się niezwykle szerokim pasmem przenoszenia, już od 8Hz do ponad 100kHz przy poziomie zniekształceń 0.01%. To o wiele więcej, niż jest w stanie wychwycić ludzki słuch. Osiągnięto też znaczny wzrost skuteczności - jak twierdzi Sennheiser, o 200%. Membrany o grubości 2.4mm pokryto platyną. Nausznice wyprodukowano z solidnego aluminium, zaś gąbki nauszne wykonane są z niemieckiej skóry oraz wyjątkowo gęstej mikrofibry mieszanej z welurem.
Sennheiser Orpheus w nowym wydaniu

Wzmacniacz MOS-FET pracujący w klasie A wbudowano wprost do nausznic. Do konwersji cyfrowo-analogowej zestaw wykorzystuje 8 przetworników DAC ESS Sabre ES9018. Dzięki wejściom SPDIF, optycznym i USB możliwe będzie przesyłanie wysokiej jakości sygnału PCM i DSD.

Mówi się, że cena nowego Sennheisera ma oscylować wokół 50.000 dolarów. Czas zacząć oszczędzać.

Słuchawki Audiofilskie/Hi-End w sklep.rms.pl

Sennheiser Orpheus w nowym wydaniu

Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Wzmacniacz lampowy