Od kilku lat wykresy sprzedażowe pokazują, że rynek płyt winylowych rokrocznie się powiększa. Sprzedawanych jest coraz więcej nagrań, gramofonów, akcesoriów gramofonowych. Artyści – również współcześni, jak Kanye West, Adele czy Dawid Podsiadło – wydają nowe albumy na płytach analogowych. Badanie amerykańskiego MusicWatch pokazuje jednak, że większą część rynku płyt winylowych stanowi odsprzedaż używanych nagrań.

Na blogu agencji badawczej MusicWatch pojawił się tekst Rossa Crupnicka, przedstawiający wnioski z badania przeprowadzonego od stycznia do kwietnia 2016 roku na próbie 4800 Amerykanów w wieku powyżej trzynastu lat. Badanie zostało przeprowadzone online, pytania zaś dotyczyły sposobu kupna płyt gramofonowych.

W ciągu miesiąca w Stanach Zjednoczonych sprzedaje się około ośmiu milionów płyt, z czego niemal 62% tych transakcji dotyczy płyt używanych. Nie oznacza, to że rynek jest dychotomiczny – albo nowe, albo używane. 32% klientów deklaruje, że kupuje tylko nowe płyty, 58% z nich zaś, że tylko używane. Jedynie 11% nabywców powiększa swoje kolekcje o zarówno używane, jak i nowe wydania.



Według komentującego prace MusicWatch portalu Digital Music News, jest to korzystna sytuacja dla przemysłu muzycznego. Jest prawdopodobne, że duża część nabywców używanych płyt zacznie kupować nowe wydania – w końcu nie sposób dostać ich na rynku wtórnym.

Nowi klienci, wchodzący dopiero w świat gramofonów, częściej będą się decydować na kupno nowych płyt. Crupnick pisze: Z czasem różnica pomiędzy kupnem nowych i używanych płyt winylowych będzie się zmniejszać, zaś doświadczeni klienci częściej będą kupować zarówno nowe, jak i używane wydania.


Sytuacja rozjaśnia się, kiedy spojrzeć na dane socjodemograficzne nabywców płyt. Okazuje się, że największy udział w strukturze wiekowej mają skraje skali: 26% wszystkich słuchaczy płyt gramofonowych jest w wieku powyżej 55 lat. Na drugim miejscu, z udziałem 24%, znajdują się najmłodsi nabywcy, w wieku od 13 do 24 lat. Co ciekawe, część z nich nawet nie posiada gramofonu, zaś kupno płyt winylowych jest dla nich sposobem na wyrażenie sympatii do danego artysty.


I rzeczywiście, najmłodsi klienci najczęściej kupują nowe płyty – stanowią aż 1/3 wszystkich nabywców nowych wydań. Nie sposób się temu dziwić. Trudno znaleźć winyle Justina Biebera na rynku wtórnym. Z kolei na kupno nowych nagrań decyduje się jedynie 5% najstarszych nabywców. Sytuacja na rynku wtórnym jest bardziej zrównoważona – w dalszym ciągu dużą grupę stanowią najmłodsi odbiorcy. Pokazuje to, że bez wątpienia „winylowa rewolucja” trwa. Pytanie, czy rosnący trend przerodzi się w długotrwały wzrost rynku.

Źródło: MusicWatch, Digital Music News
Audiofilskie płyty winylowe w sklep.RMS.pl