W amerykańskiej sieci nareszcie pojawiła się jedna z pierwszych recenzji najnowszego urządzenia od NADa - cyfrowego wzmacniacza stereo D3020. Pierwsza recenzja pojawiła się w serwisie Cnet.  

D3020 to wzmacniacz najnowszej generacji, który skierowany jest do użytkowników, których głównych źródłem dźwięku będzie komputer (przez gniazdo USB lub wejście S/PDIF) lub smartfon (Bluetooth apt-X) stąd zazwyczaj posiadają niewiele miejsca na biurku.

Chociaż D3020 to niewielkie pudełko nie ma problemu z wysterowaniem dużych podłogowych kolumn - redakcja pozwoliła sobie na podpięcie potężnych PSB Image T6. Efekt? Zadziwiający, najniższy bas w PSB zagrał pełną gębą.

Scena stereofoniczna została określona jako niezwykle głęboka, przestrzenna i szeroka. W porównaniu do konkurentów w cenie ok 2000 pln (499 usd) D3020 zabrzmiał zdecydowanie bardziej naturalnie, z lepiej zaznaczonymi instrumentami na scenie oraz pełniejszymi wokalami - redakcjia nie odnotowała ani śladu cyfrowych naleciałości.

Dźwięk z D3020 był na tyle zaskakujący dla redakcji Cnet, że zdecydowano się wręcz porównać go do znacznie droższego Peachtree Audio Decco65. Trudno o lepszą rekomendację.

Cena i specyfikacja NAD D3020