Tidal wykupiony przez Apple?

W ostatni czwartek, 30-go czerwca, w The Wall Street Journal pojawił się artykuł informujący o rozmowach pomiędzy Apple a Tidalem. Według autora tekstu, gigant z Cupertino zamierza odkupić od Jaya Z jego młody – Tidal wystartował pod koniec marca 2015 – serwis.

Tidal wykupiony przez Apple? Do tej pory Tidal stanowił na rynku streamingowym usługę elitarną, która zdobyła niemałą popularność wśród audiofilów. Jako jedyny z całej stawki – Spotify, Deezer, Apple Music, i tak dalej… –  udostępniał muzykę w jakości bezstratnej, o parametrach 16-bit/44kHz, równych płycie CD. Oprócz tego, jak możemy sobie przypomnieć, Tidal od początku słynął z wyjątkowo bliskiej więzi z artystami – niewielkie udziały w firmie posiada dziewiętnastu muzyków, w tym Madonna, Jack White czy Kanye West. Wszyscy byli sygnatariuszami symbolicznej deklaracji „początku nowej ery w muzyce”, która została podpisana na gali otwierającej działalność firmy. Oprócz tego serwis szczycił się ogromną wolnością, jaką daje muzykom, godziwymi stawkami, dyktowanymi – jakże by inaczej – szacunkiem do ich pracy oraz miłością do muzyki.
Tidal wykupiony przez Apple? Faktycznie, Tidal jest znakomicie przygotowaną usługą. Poza bezstratnym strumieniem danych, będących największym atutem serwisu, duże wrażenie robią ekskluzywne materiały: filmy zza kulis, niepublikowane utwory, dostępność płyt przed premierą. Oraz bogactwo treści. Tidal jest, dla przykładu, jedynym serwisem, w którym usłyszymy utwory zmarłego niedawno Prince’a, pozostającego z Jayem Z w dobrych relacjach.

W ciągu ponadrocznej aktywności firma jednak nie ustrzegła się kłopotów. Największe problemy tkwiły w zarządzaniu. W tym okresie dowodziło nią aż trzech dyrektorów generalnych.

strumieniowe
Dodając do siebie poszczególne informację, otrzymujemy dość spójny obraz. Cieszący się świetną renomą, dobrze dogadujący się z muzykami, niewielki (bo czymże są cztery miliony wobec trzydziestu takiego Spotify, jeżeli policzymy tylko płacących użytkowników) serwis z problematycznym zarządem. Świetna okazja do wchłonięcia przez ludzi, którzy na zarządzaniu znają się, jak nikt.
Tidal wykupiony przez Apple? Tidal już w ubiegłym roku rozpoczął rozmowy w sprawie potencjalnego partnerstwa z Rhapsody (dziś już Napsterem). Do ubiegłego czwartku jednak nikt nie wymieniał Apple’a w kontekście współpracy z Tidalem, a już tym bardziej – przejęcia. Ciekawostką jest, że serwis Apple Music powstał w wyniku wykupienia Beats Electronics od innego rapera, Dr. Dre oraz Jimmy’ego Iovine’a. Gdyby interes z Tidalem doszedł do skutku, rap wschodniego i zachodniego wybrzeża USA zostałby zjednoczony pod banderą jednej marki.

Czy transakcja dojdzie do skutku – w momencie pisania tego tekstu (piątek, 1 lipca) jeszcze nie wiemy. Rzecznik prasowy Tidala twierdzi, że żadne rozmowy z Apple nie są prowadzone. The Wall Street Journal powołuje się na anonimowych ekspertów. Można podejrzewać, że czasopismo tego pokroju nie przekazuje informacji wyssanych z palca. Czy okażą się prawdziwe, dowiemy się zapewne już niedługo.

Źródło: The Wall Street Journal

Odtwarzacze strumieniowe z Tidal w sklep.RMS.pl Tidal wykupiony przez Apple?