Test Dali Ikon 6 MK2, KEF Q700

Odsłuchiwany system:

- wzmacniacz stereo: Arcam A38
- odtwarzacz CD: Arcam CD17
- kable głośnikowe: Ultralink MTP-12/250, Wireworld Solstice 6
- interkonekty: Wireworld Equinox 6
- kolumny: Dali Ikon 6 MK2, KEF Q700
- gramofon: Thorens TD309
- wkładka: Goldring 1012GX
- przedwzmacniacz gramofonowy: Pro-Ject Tube BOX II
- prezentowany album: Chesky 2K Sampler
 

  

Na początku odsłuchaliśmy dobrze już znanego zestawienia arcamowskiej elektroniki z kolumnami Dali i kablami od Ultralinka. Następnie przełączyliśmy się na KEFy Q700. Oba zespoły głośnikowe wykazały się odmiennymi charakterystykami w myśl "podobne ale różne". W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z dźwiękiem zrównoważonym, detalicznym o wysokiej dynamice i kulturze. Zarówno Dali jak i KEF bardzo dobrze poradziły sobie z samplerem od Cheskiego, ujawniając przy tym odmienny charakter budowania sceny muzycznej i brzmienia. W przypadku KEFów scena budowana jest ku dołowi, spływającym wielowymiarowym, przestrzennym i delikatnym basem, zaś w przypadku Dali dźwięk unosi się ku górze, dynamicznie odskakując od sprężyście prowadzonej linii basu i bogatego środkowego pasma.

Ponadto zapoznaliśmy się z albumem Blaze - Silicon Messiah, który okazał się dość przeciętnie zremasterowany i zabrzmiał w obu przypadkach mało przestrzennie. Przy czym Dali mocniej pokazały niedostatki nagrania - szczególnie nagranie gitary pozostawiało wiele do życzenia. KEFy lepiej maskowały niedostatki nagraniowe. Następnie wzięliśmy na warsztat industrialny album The Downward Spiral od Nine Inch Nail - Dali spisały się w nim na medal - pokazały piekielnie szybką i detaliczną górę, chociaż nieco za ostrą. KEFy nie wykazały w nagraniach NIN takiego zaangażowania - zagrały łagodniej i mniej dynamicznie, prezentując za to ciekawszy dół. Następnie posłuchaliśmy bębnów - The Triumph of Stell Manowar, które pokazały jak zaskakująco nisko potrafi zejść Q700 przyjemnie trzęsąc przy tym podłogą salonu. Po raz kolejny zmieniliśmy drastycznie repertuar - przyszła pora na niebiańskie dźwięki od Jana Bokszczanina czyli Komeda Inspirations. KEF wykazał się w nich znakomitą projekcją przestrzeni, którą oparł o niskie tony w wielowymiarowym brzmieniu. W stosunku do Dali scena pojawiła się tu zdecydowanie bliżej słuchaczy i wydawała się bardziej pełna. Zakończyliśmy polskim zespołem Believe i znakomicie nagranym albumem This Bread Is Mine. W przypadku obu zespół głośnikowych byliśmy końcowym efektem bardzo usatysfakcjonowani.

Po zasadniczej części porównania przeszliśmy do wolnego odsłuchu gramofonowego korzystając z bi-wiring na kablach Solstice 6. Zmiana źródła i sposobu przekazywania sygnału do głośników nie zmieniły zasadniczo charakteru obu zestawów kolumn. W przypadku ciężkiej rockowej muzyki milej dla ucha grał KEF Q700, zaś w przypadku lekkiej muzyki akustycznej brylowały Ikony 6 MKII.

kolumny podłogowe sklep.rms.pl

Chesky 2K Sampler.
Sampler od Cheskiego to swingująca, jazzowa mikstura przeplatana fortepianowymi klasykami. Na płycie rysuje się przewaga wokalów żeńskich, otoczonych dźwiękami gitar akustycznych, elektroakustycznych, kontrabasu i rozmaitych urządzeń perkusyjnych. Nie zabrakło także instrumentów dętych, które pojawiają się w gorących latynoskich rytmach. Na albumie sporadycznie usłyszymy także aranżacje smyczkowe. Jakość nagrań ucieszy najbardziej wybredne audiofilskie ucho - wysoka rozdzielczość nagrania, wspaniałe wrażenia akustyczne, jak to u Cheskiego, muzyka i jakość prima sort.

Weź udział w dyskusji na naszym forum: Forum.rms.pl.