Yamaha oficjalnie zapowiedziała najwyższy model swojego cedeka - cacko to waży ponad 19 kilogramów - tylko 5 mniej od wzmacniacza! Co też takiego Yamaha upakowała w środku? Po pierwsze przetwornik DAC Sabre ESS 32-bity, znany z konstrukcji Oppo BDP-105EU. Jednak to co decyduje o tak potężnej masie to po pierwsze obudowa z potężną aluminiową 7 milimetrową płytą czołową. Po drugie zaś niezależne obwody zasilające zarówno dla sekcji analogowej jak i cyfrowej w postaci dwóch potężnych transformatorów umieszczonych po przeciwnej stronie obudowy w stosunku do elektroniki. Podobnie jak w przypadku wzmacniacza zasilanie zamknięto w miedziowanej obudowie w celu zmniejszenia zakłóceń magnetycznych. Ciekawostką jest asynchroniczne wejście USB dla PC-Audio z dedykowanym sterownikiem ASIO 2.0 Yamaha. Wejście obsługuje sygnał do 192kHz/24 bitów. Podobnie jak w przypadku wzmacniacza A-S3000 Yamaha zadbała o każdy detal - sprzęt można ustawić na kolcach lub gumowych nóżkach. Dla purystów przewidziano tryb "Pure Direct Mode", który wygasza wyświetlacz oraz część toru cyfrowego - potencjalne źródła zakłóceń. Cena i specyfikacja Yamaha CD-S3000
