Wiele informacji wskazuje na to, że każdy telewizor Samsunga z dostępem do internetu posiada niezwykle niebezpieczną lukę w oprogramowaniu. Luka bezpieczeństwa jest na tyle poważna, że pozwala odczytywać dane z podpiętych dysków USB, a nawet przejąć kontrolę nad pilotem, czy też instalować aplikacje na telewizorze - bez zgody właściciela! Co gorsza, włamywacz jest w stanie zdalnie uruchomić mikrofon i kamerę, które zostały przeznaczone do rozmów na Skype. Tym samym teoretycznie istnieje możliwość uzyskania podglądu na mieszkanie każdego właściciela telewizorów Samsung Smart TV. Zdaniem przedstawicieli Samsunga włamanie się do Smart TV możliwe jest tylko w bardzo rzadkich sytuacjach i dotyczy telewizorów wypuszczony w 2011 roku. Ponadto, firma pracuje nad poprawkami w oprogramowaniu, które pojawią się w styczniu 2013 roku. Fakty świadczą o czymś innym. Jeśli Samsung znany z niechęci do supportowania starszych urządzeń swojej produkcji zabiera się za poprawianie błędów w oprogramowaniu telewizorów sprzed blisko 2 lat to sprawa musi być poważna.
