Redakcja Ecoustics.com wzięła na warsztat testowy nowe amplitunery Harmana Kardona wraz z najważniejszym modelem całej serii, czyli AVR370. Nowa seria AVR stanowi przełom w dotychczasowych konstrukcjach HK.
Ów przełom wynika z zastosowania wzmacniaczy w klasie D, co zdaniem wielu krytyków miałoby odmienić charakterystyczne firmowe brzmienie modeli Harmana. Kolejne testy pokazują, że nic takiego nie ma miejsca - jest lepiej niż było!
Dźwięk Harmana w kinie domowym określono jako bogaty, wciągający, zaskakująco dynamiczny z odpowiednimi tąpnięciami basowymi i wypełnieniem dźwięku na poziomie najlepszych dotychczasowych konstrukcji Harmana, a to oznacza zdystansowanie konkurencyjnych produktów z Azji.
AVR370 w stereo to, zdaniem redakcji, prawdziwy przełom - to pierwszy wzmacniacz wielokanałowy, który może konkurować z wysokiej klasy wzmacniaczami stereo. Redaktorzy Ecoustics.com pokusili się nawet o stwierdzenie, że AVR370 w trybie stereo dorównuje hi-endowym wzmacniaczom dedykowanym wyłącznie do odsłuchu dwukanałowego! Szczególnie dobrze wypadła w odsłuchu niezwykle wymagająca muzyka klasyczna - trudno o lepszą rekomendację!
W kwestii obsługi multimediów Harman bryluje znakomitą aplikacją dla urządzeń Apple i Android. W przeciwieństwie do azjatyckiej konkurencji, która od wielu lat nie potrafi dopracować swojego oprogramowania do sterowania amplitunerami z poziomu smartfonów. Bardzo dobrze wypadła obsługa radia internetowego, streamingu plików audio oraz bezprzewodowego przesyłu Apple AirPlay. Same zachwyty zebrał pilot dołączony do zestawu - wyposażony w podświetlenie.
Jedyne wyraźne wady HK to konfigurator, który wymaga ręcznych poprawek, mało przejrzyste menu oraz brak obsługi gęstych plików cyfrowych, co może doskwierać miłośnikom stereo. Warto jednak pamiętać, że problem można łatwo rozwiązać dokupując za kilkaset złotych odpowiedni odtwarzacz sieciowy lub Blu-ray z obsługą plików gęstych.