JBL pochwalił się swoim nowym hi-endem, o którym już w ubiegłym roku pisaliśmy, że wyjdzie z fazy prototypowej i zostanie skierowany do seryjnej produkcji. Chociaż seryjność w tym wypadku jest pewnym nadużyciem. Mówimy o kolumnach, które kosztują za sztukę 159.000zł.
Teraz polski przedstawiciel JBLa przypomina o swoich kolumnach nie z byle powodu. Oto w Polsce sprzedał się pierwszy egzemplarz słynnego DD67000 z linii Everest, następcy DD 66000.
Stylistyka DD67000 to klasyka w wykonaniu JBLa – może się podobać lub nie, ale trudno jej zarzucić brak oryginalności lub nawiązania do tradycji amerykańskiego giganta rynku profesjonalnego.
Obudowa z naturalnej okleiny klonu lub drzewa różnego została wyposażona w klasyczne średnio-niskotonowce JBLa o megalomańskiej średnicy 38 centymetrów. Dwie warstwy papierowej pulpy zostały uzupełnione o rdzeń ze sztywnej, sprężystej pianki.
Membranę wprawia w ruch 10-cm cewka, a całość osadzono w masywnym koszu z lanego aluminium.
Sekcja średnio-wysokotonowa to domena kompresyjnego (tubowego) 100mm przetwornika z czystego berylu (to nowość w serii Everest).
Za skraj górnego pasma odpowiada kolejny przetwornik ultra-wysokotonowy o klasycznej średnicy 25mm czyli 1 cala. Całość waży potężne 142 kilogramy i mierzy optymalne 110cm.
JBL zaleca wzmacniacze o mocy minimum 100W, zaś maksymalnej nawet 500W. Pasmo przenoszenia zostało określone w ramach 29 – 60.000Hz.
Cena i specyfikacja kolumn stereo JBL
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Kolumny głośnikowe