Jak oszukują producenci tanich kabli głośnikowych?

Administracja portalu audiosciencereview.com zaprezentowała badania, które pokazały jak znacząco mogą różnić się między sobą teoretycznie bardzo podobne, pod kątem parametrów kable. Co więcej, autorzy badań stwierdzają, że większość różnic bierze się z nieuczciwości producentów, których produkty znacząco odbiegają od deklarowanej specyfikacji.



Test wykonano na sprzęcie pomiarowym i skupiono się na oporności kabli. Do porównania wzięto kable markowe, kable z hipermarketów, z serwisów aukcyjnych oraz wieszak do ubrań. Wszystkie kable (poza wieszakiem) mają deklarowany przez producenta przekrój 12 AWG.



Jak pokazał test w praktyce najtańsze kable z hipermarketów RTV BestBuy czy Fry's czy też od popularnych producentów "wszystkiego" takich jak MonoPrice mają oporność na poziomie wieszaka do ubrań i jest to odstępstwo od normy na poziomie 300 procent. Co z kolei pokrywa się z różnicą cenową także w Polsce, gdzie najtańsze kable głośnikowe z miedzi OFC(przynajmniej według deklaracji bliżej nieznanych producentów) na aukcjach kosztują 3-4zł (dla przekroju 2.5mm, w przypadku przekroju 1.5mm, ceny zaczynają się już od 1 zł), zaś markowe produkty minimum 10zł dla przekroju 2.5mm (1.5mm można kupić już w cenie 7zł).

kolumny

W przypadku popularnego przekroju 4mm kabel, którego producent prezentuje pomiary z laboratorium, cena wzrosta do co najmniej 30 złotych.



Jak zauważają administratorzy forum, wygląda na to, że kable, które wypadły najgorzej w teście zostały wykonane z aluminium pokrytego lekką warstwą miedzi lub domieszki innych najgorszej jakości przewodników. Pokazuje to także waga kabla, przy 1 kilometrze najgorsze kable w zestawieniu ważą od 17 - 18 do góra 37 kilogramów, podczas gdy waga markowych przewodów przekracza 50 kilogramów a czasami sięga nawet 120.

<