Gibson upada, koniec historycznych gitar?

Jeden z największych i najbardziej utytułowanych producentów gitar elektrycznych ogłasza bankructwo. Firmę Gibson przerosły kłopoty finansowe, z jakimi zmagała się już od jakiegoś czasu, dlatego zwija interes z ponad pół miliardowym długiem.

Instrumenty Gibsona to elementy kolekcji Elvisa Presleya, Erica Claptona, Slasha, Johna Lennona, Jimmiego Page’a oraz wielu innych, najpopularniejszych muzyków. Sławne nazwiska nie pomogły jednak, by odrobić straty finansowe. Tylko w zeszłym roku firma zapożyczyła się na 130 milionów dolarów, a teraz, kończy karierę z długiem opiewającym na sumę ponad pół miliarda dolarów.

Odtwarzacze strumnieniowe do muzyki

Roczna sprzedaż gitar Gibson to nawet 170 tysięcy instrumentów w 80 różnych krajach, co przekłada się na ponad 40% udziału w rynku gitar elektrycznych o wartości powyżej 2000 dolarów. Zdaniem ekspertów, Gibson mógłby mieć nadzieję na powrót rentowności, nie zmienia to jednak decyzji zarządu. Kto wie, może wkrótce Gibson wkroczy na rynek ponownie, pod innym szyldem, z innym asortymentem?

Gibson upada, koniec historycznych gitar?