Nowość od McIntosha to prawdziwa gratka dla wszystkich control freaków – MPC500 ma chronić system przed nagłymi przepięciami elektrycznymi. Można więc wyrzucić w kąt ostrzeżenia ostrożnych i słuchać muzyki nawet podczas burzy.
MPC500 ma zapobiegać negatywnym skutkom nagłych zmian w sieci elektrycznej, wywołanych między innymi uderzeniem pioruna, usterką wybranego elementu w torze, zmianom obciążenia czy innym.
McIntosh zbudował MPC500 bazując na trzech chronionych termicznie warystorach z tlenku metalu – bezpieczniejszych od standardowo wykorzystywanych warystorów. Mają one zapewnić pełną ochronę linii łącznie z uziemieniem i zerowaniem, nie zapominając o urządzeniach Ethernet, połączeniach koaksjalnych czy innych komponentach niskonapięciowych.
MPC500 ma oferować również filtr zakłóceń elektromagnetycznych (EMI), a także zabezpieczenie odłączające tylne gniazda po wykryciu gwałtownych, niebezpiecznych zmian napięcia.
Nowość McIntosha nabyc można w dwóch wersjach, odróżnianych zastosowaniem gniazd zasilających typu B (NEMA 5-15R) lub F (CEE 7/3 lub Schuko), dzięki czemu producent zapewnia kompatybilność z sieciami dla wielu różnych rejonów świata.
Dla kogo jest to urządzenie? Z pewnością dla tych, którzy posiadają najwyższej klasy high-endowe zestawienia oraz dla tych, którzy wyczerpują wszelkie składniowe poprawy brzmienia w skompletowanym torze.