Targi IFA w Berlinie to jedne z największych targów elektroniki konsumenckiej, a w tym roku ich 96. odsłona jest – tak jak w przypadku innych wydarzeń – przymusowo odwołana przez panującą sytuację związaną z pandemią. Jest jednak nadzieja.
IFA gromadzi zazwyczaj niemal 2000 wystawców na 160 000 metrów kwadratowych powierzchni targów, dostępne dla ćwierć miliona odwiedzających. Nie oszukujmy się – żadne rozluźnienia ograniczeń związanych z kwarantanną nie umożliwią organizatorom otworzenia wystawy.
Jednak, jest nadzieja, a wyznaczają ją enigmatyczne wpisy zarządu IFA. Który zapewnia, że udostępnią pewną formę uczestnictwa w targach. Jak, na jakich zasadach i kiedy? Tego póki co nie jesteśmy w stanie ustalić, chociaż planowanie tegoż jest ponoć w fazie mocno zaawansowanej.
Co się dziwić, kiedy organizatorzy targów technologicznych, chcą wykorzystać nowe technologie do dopięcia swoich celów. Czekamy zatem na dalsze wieści, a czekać warto, bo na tegorocznej odsłonie IFA premierę miały mieć nowe słuchawki od Sony czy telewizory i zestawy stereo od Lowe.