Przedwzmacniacze lampowe zajmują szczególne miejsce w sercach wielu entuzjastów audio, oferując wyraźną sygnaturę dźwiękową, tak cenioną przez wytrawnych audiofilów. Jedną z najbardziej pożądanych cech wzmacniaczy lampowych jest ich tendencja do generowania cieplejszego dźwięku w porównaniu do konstrukcji półprzewodnikowych. Ciepło to można przypisać sposobowi, w jaki lampy radzą sobie z harmonicznymi parzystego rzędu. W przeciwieństwie do komponentów półprzewodnikowych, które wprowadzają bardziej szorstko brzmiące harmoniczne nieparzystego rzędu, lampy mają tendencję do podkreślania harmonicznych parzystego rzędu, które są ogólnie postrzegane jako przyjemniejsze dla ludzkiego ucha. Skutkuje to gładszym, bardziej naturalnym dźwiękiem.
Z drugiej strony na rynku audio jest coraz więcej urządzeń cyfrowych: streamerów, przetworników cyfrowo-analogowych, a także odtwarzaczy CD, dostępnych w coraz bardziej atrakcyjnych cenach. Aby jednak utrzymać budżetową presję, producenci wykorzystują do budowy tego sprzętu tańsze zintegrowane układy scalone, które nie mają wystarczającej mocy, by prawidłowo wysterować wejścia liniowe w wielu wzmacniaczach.
I tu wkracza Musical Fidelity X-Tube ze swoim lampowym buforem wyjściowym, który oferuje entuzjastom audio możliwość wprowadzenia lampowej charakterystyki i wzbogacenia brzmienia do ich cyfrowych systemów audio. X-Tube zapewnia użytkownikom możliwość odkrywania charakterystycznych cech lamp w reprodukcji dźwięku zarówno w wysokiej klasy konfiguracji audio, jak i w systemach budżetowych.
Oprócz cieplejszego brzmienia... - co jeszcze daje lampa?
Lampy, a w szczególności triodowa konstrukcja X-Tube z dwiema lampami przetwarzającymi pojedynczy sygnał końcowy, mogą wykazywać szybszą odpowiedź przejściową, co oznacza, że są w stanie poradzić sobie z szybkimi zmianami głośności w sygnale audio przy minimalnych zniekształceniach. Przekłada się to na bardziej realistyczne i dynamiczne wrażenia odsłuchowe. Poza tym wzmacniacze lub przedwzmacniacze półprzewodnikowe, szczególnie te o jasnej charakterystyce tonalnej, mogą powodować zmęczenie słuchacza przez dłuższy czas. Płynniejszy dźwięk charakterystyczny dla lampowych buforów wyjściowych, w połączeniu z naciskiem na harmoniczne parzystego rzędu, niweluje to poczucie zmęczenia. Lampowym buforom wyjściowym przypisuje się też tworzenie bardziej przestrzennej i przewiewnej sceny dźwiękowej. Odczucie to może wynikać z niuansów harmonicznych wprowadzanych przez lampy, które mogą dodawać muzyce głębi i atmosfery.
Konfiguracja X-Tube wykorzystuje dwie lampy triodowe E88CC (znane również jako 6922) rozmieszczone w nietradycyjny sposób. Oba zawory przetwarzają cały sygnał w sposób single-ended. Konstrukcje single-ended mogą wykazywać szybszą reakcję przejściową, co oznacza, że mogą obsługiwać szybkie zmiany głośności w sygnale audio przy minimalnych zniekształceniach. Lampowe stopnie wyjściowe zapewniają też wiele innych zalet technicznych, między innymi w zakresie dopasowania impedancji. Lampy naturalnie wykazują wyższą impedancję wejściową niż urządzenia półprzewodnikowe. Ta charakterystyka pozwala lampowym buforom wyjściowym na lepsze dopasowanie impedancji, zapewniając maksymalny transfer mocy i minimalizując straty sygnału. Lampowe bufory wyjściowe mogą też zapewnić poziom izolacji między obwodem wzmacniającym a obciążeniem, chroniąc wzmacniacz przed obciążeniami reaktywnymi i minimalizując potencjał niestabilności lub oscylacji.
Przeddzidzie śróddzidzia dzidy, czyli miejsce X-Tube'a w systemie audio
Podłączenie tego buforu lampowego do systemu audio jest proste i obejmuje jedno wejście, jedno wyjście oraz jedno obejście RCA. Wszystko, co trzeba zrobić, to podłączyć wyjście analogowe z istniejącego źródła (dowolnego źródła analogowego lub cyfrowego) do wejść X-Tube, a następnie podłączyć wyjścia X-Tube do istniejącego wzmacniacza. W zależności od konfiguracji systemu audio i używanych w nim źródeł dźwięku, X-Tube może znaleźć swoje miejsce na torze sygnałowym pomiędzy źródłem dźwięku a wzmacniaczem. X-Tube dodaje lampowy charakter tonalny, głębię i bogactwo do cyfrowych źródeł, takich jak CD lub streamer, a także DAC. Wzmacnia również źródła analogowe, a dzięki idealnej charakterystyce impedancji sprawia, że wpływ kabli audio jest mniej zauważalny. Jeśli nie ma pewności, czy impedancje przedwzmacniacza i wzmacniacza mocy są dopasowane, X-Tube może być użyty także jako pośredni stopień buforujący, zapewniając odpowiednio wysoką impedancję wejściową i niską impedancję wyjściową. Wzmacnia również przedni lewy i prawy kanał stereo amplitunera A/V podłączonego do wielokanałowego wzmacniacza mocy w celu zapewnienia wysokiej jakości odsłuchu muzyki stereo.
Powrót "Prosiaczka"?
Musical Fidelity zasłynął jako jeden z pierwszych producentów, który projektował wygląd swoich produktów w stylu industrialnym, gdzie rządzi prostota, neutralność i minimalizm w detalu. X-Tube nie odstaje również pod tym względem. Zbudowany w solidnej, odlewanej ciśnieniowo aluminiowej obudowie z charakterystycznym profilem, jest bardzo podobny do swojego legendarnego poprzednika - bufora lampowego Musical Fidelity X10D. Forma ta dobrze znana jest też użytkownikom innych urządzeń marki Musical Fidelity. Poprzednik X-Tuba przez polskich użytkowników zwany był pieszczotliwie "Prosiaczkiem", co niewątpliwie stanowi emblemat ciepłych emocji wobec tego urządzenia. A jeśli kluczową funkcją tego sprzętu jest "zaokrąglenie" i "ocieplenie" doznań towarzyszących użytkowaniu systemu audio, to jesteśmy w domu. Ani najbardziej szczegółowa specyfikacja techniczna, ani najbardziej kwiecista charakterystyka brzmienia nie zastąpią bowiem subiektywnych doznań - a raczej intersubiektywnych, bo podzielanych przez wielu użytkowników X10D, a nie tylko jednego z nich. Czy młodszy "Prosiaczek" także zdobędzie serca polskich audiofilów? O tym zapewne usłyszymy już niebawem, a tymczasem zachęcamy do zgłębienia specyfikacji technicznej i oferty zakupu nowego X-Tube'a, dostępnego w sklepie RMS.pl: https://sklep.rms.pl/musical-fidelity-x-tube-bufor-lampowy