Brainwavz, nowa na polskim rynku marka, której siedziba znajduje się w Hong-Kongu (rok założenia to 2008) wprowadza do sprzedaży słuchawki nauszne sygnowane nazwą HM9.
Po serii udanych modeli dokanałowych w bardzo umiarkowanych cenach Brainwavz idzie za ciosem i prezentuje droższy model nauszny. W tym wypadku jego cena wykracza poza sprzęt budżetowy, ale i wykonanie sprawia wrażenie niepozostawiającego nic do życzenia.
Mamy tu regulowany pałąk ze stopu lekkiego i wytrzymałego aluminium pady z wysokiej klasy dopasowującego się do kształtu ucha materiału oraz aż trzy kable w komplecie - jeden klasyczny 1.2m, drugi o takiej samej długości ze sterowaniem dla smartfonów oraz trzeci do użytku domowego - o długości 3 metrów.
Czułość określono na 104 decybele przy impedancji 32 omy, zaś zniekształcenia prezentują znakomity poziom 0.03% THD. Producent deklaruje, że słuchawki sprawdzą się zarówno przy codziennym użytkowaniu przenośnym, jak i przy wieczornym miksowaniu muzyki didżejskiej. Stąd też wspomina o głębokim i czystym basie, zaś same słuchawki są w stanie przyjąć absurdalnie mocny sygnał do 1W RMS. Cena i specyfikacja Brainwavz HM9
