Sezon ogórkowy znajduje zastosowanie również w branży AV. W letnich miesiącach rzadko ukazują się poważne nowości produktowe. Z nimi producenci przeważnie czekają na jesień, kiedy klient – wypoczęty i zrelaksowany – jest już w stanie skupić się na czym innym, niż planowanie i spędzanie urlopu. Zaskoczeniem jest w tej sytuacji posunięcie firmy Marantz, która właśnie teraz zdecydowała się wprowadzić do sprzedaży nowy amplituner kina domowego, model SR6011.
Nowy SR6011 jest trzecim amplitunerem AV zaprezentowanym przez Marantza w 2016 roku. Jego poprzednikami byli NR1607 umieszczony w bardzo cienkiej obudowie oraz pełnowymiarowy SR5011. Najnowszy model jest najbardziej zaawansowaną spośród nich konstrukcją. Choć na pierwszy rzut oka niewiele się różni od swojego poprzednika.
Wzornictwo Marantza od przynajmniej kilku serii nie zaskakuje. Firma wypracowała rozpoznawalny, cieszący oko projekt, który konsekwentnie realizuje. Głównymi elementami, wokół których koncentruje się uwaga, są w SR6011 – podobnie, jak w jego wielu poprzednikach – są trzy koła. Mowa oczywiście o wyświetlaczu oraz potencjometrach: wyboru źródeł i głośności.
Przełączniki i gniazda umieszczone w SR5011 na głównym panelu, w młodszym, większym bracie znajdują się pod klapką. Jest tam jedno tylko wyjście słuchawkowe (standard jack 6.3mm) oraz komplet przydatnych, podręcznych wejść: dla mikrofonu kalibracyjnego, USB, HDMI, kompozytowe oraz 2xRCA. Oprócz tego znajdziemy tam komplet przycisków do obsługi urządzenia, jak zmiana stacji radiowej, poziom podświetlenia wyświetlacza czy wybór działania w trybie strefowym.
Górna płyta pokryta jest gęstą siatką otworów wentylacyjnych, umożliwiającą właściwe chłodzenie elektroniki umieszczonej pod dostępną w dwóch kolorach obudową.
Na pokładzie nowego Marantza znajduje się 9 końcówek mocy, pozwalających na pracę z mocą wyjściową 110W przy 8-omowym obciążeniu oraz dwóch wysterowanych kanałach. Producent w materiałach marketingowych oczywiście podaje moc 185W, jednak jest to mało użyteczna informacja. Mówi nam jedynie, ile mocy SR6011 jest w stanie podać przy 6-omowym obciążeniu, stałym sygnale 1kHz, jednym wysterowanym kanale oraz dużych zniekształceniach, na poziomie 1%. W domowych warunkach nikt w ten sposób amplitunera nie używa.
Amplituner jest w stanie przetwarzać sygnał Atmos. Końcówki mocy pozwalają na konfigurację 7.1.2, po zastosowaniu zewnętrznego wzmacniacza możemy ją rozszerzyć do 7.1.4. Fabrycznie „na pokładzie” SR6011 znajduje się już kodek Dolby Atmos, w przypadku DTS:X – jak zwykle, chciałoby się powiedzieć – należy poczekać na darmową aktualizację oprogramowania.
Warto zaznaczyć, że na wszystkich ośmiu wejściach SR6011 korzysta ze standardu HDMI 2.0, obsługujących HDCP 2.2. Każde złącze obsłuży nowoczesny sygnał wysyłany np. przez nową generację odtwarzaczy Blu-ray (których w tej chwili jest jak na lekarstwo…). Oznacza to obsługę wszystkich wodotrysków technologicznych, a więc: rozdzielczości 4K przy 60Hz, HDR, 4:4:4 Pure Color oraz specyfikacji BT.2020, określającej cechy standardu Ultra HD TV.
Oprogramowanie jest w stanie zdekodować pliki Hi-Res Audio, takie jak AIFF, FLAC czy WAV o parametrach 24-bit/192kHz. Nie będą zawiedzeni również zwolennicy formatu DSD, obsługiwanego w standardzie 2.8MHz oraz 5.6MHz. Można je przesyłać zarówno przez port USB, jak i RJ-45.
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Kino domowe
cena od 5995.00 zł.
