AKG N30

Chociaż wielu twierdziło, że marka AKG ma się źle, nowe produkty pokazują coś zupełnie innego. Nowa seria słuchawek przenośnych została wyposażona w dwa przetworniki - klasyczny dynamiczny dla niskich tonów oraz armaturowy dla średnich i wysokich tonów.

AKG nie ma ostatnio dość szczęśliwej passy wśród dziennikarzy. Zamknięcie fabryki w Austrii, przejęcie grupy Harman, do której należy AKG - wszystko to sprawiło, że mniej rozeznani w niuansach świata audio dziennikarze zaczęli nucić pod nosem marsz żałobny dla AKG.

Nas szczęście AKG ma się bardzo dobrze i proponuje własnie pakiet nowych słuchawek dokanałowych z serii N, z których jednym z wyższych modeli jest N30, dostępny w dwóch kolorach - srebrnym i połyskliwym czarnym.

Słuchawki wykonane z metalu odpornego na korozję i uderzenia prezentują się znakomicie i najpewniej zagrają niemniej dobrze. Wie o tym każdy, kto chociaż raz słuchał słynnego modelu K3003. AKG idzie w ślady innych marek oferujących wielodrożne monitory douszne.

Dlatego N30 wyposażono w przetwornik dynamiczny dla niskich tonów oraz BA (czyli armaturowy) dla tonów średnich i wysokich. Innymi słowy, będziemy tu mieli do czynienia z krystaliczną średnicą i detalicznością oraz ciepłym, dosadnym basem.

Rozsądnie AKG oferuje dwa rodzaje filtrów do słuchawek o nazwach, które wszystko wyjaśniają same przez się: Bass Boost oraz Reference Sound. Na koniec istotna informacja praktyczna - N30 wyposażono w uniwersalny pilot sterujący z mikrofonem.