Największą popularność podcasty święcą wśród użytkowników urządzeń Apple – to właśnie za pomocą oprogramowania i urządzeń tej firmy odtwarzana jest największa ilość audycji. Spotify planuje rewolucję i rozszerzenie swojej funkcjonalności. Czy podepcze po piętach koncernowi z Coupertino nie tylko w kwestii streamingu muzyki?
Wielu twórców już udostępnia swoje transmisje dla Spotify: mowa między innymi o anglojęzycznych Reply All, Pod Save America czy The Bill Simmons Podcast, nawiązujących o technologii, polityki i sportu.
Wydawać by się mogło, że podcasty najlepsze czasy mają już za sobą. Według Radio Joint Audience Research 90% brytyjczyków deklaruje, że słuchają radia codziennie, kiedy tylko 9% wymienia podcasty jako audycje, które towarzyszą im każdego dnia. Wydawać by się to mogło nic nieznaczącym ułamkiem, jednak za niewielką procentowo liczbą kryje się 4.7 milionów ludzi, którzy zainteresowani są usługą słuchania audycji online.
Dziedzina podcastów do tej pory zdominowana była przez Apple, którego systemowa aplikacja służąca do odtwarzania tego typu transmisji jest najczęściej wykorzystywanym do tego medium. Ogromna baza użytkowników Spotify (140 milionów aktywnych użytkowników z 60 milionami osób z subskrypcją premium), którzy hipotetycznie mogliby być zainteresowani dodatkową usługą pozwala snuć podejrzenia, że aplikacja może stanowić odpowiednią konkurencję dla Apple.
