Moda na nagrywanie filmów trwa i prężnie się rozwija, czemu sprzyjają producenci smartfonów oferujący coraz lepsze kamery z coraz wymyślniejszymi udziwnieniami. Jednak wykorzystywanie telefonów komórkowych zamiast klasycznych aparatów definiuje sposób, w jaki najczęściej nagrywamy nasze ujęcia – w pionie. Trend ten rozwinął się już na tyle, że powstają teledyski, czy krótkie etiudy filmowe w pozycji wertykalnej, silnie rozwija się Instagram TV, gdzie akceptowane są jedynie nagrania w takiej orientacji, za trendem podąża również… Samsung, prezentując nowy model Sero TV.
Pop-up store w Seulu to miejsce, w którym Samsung prezentuje wszelkie lifestylowe modele najnowszych telewizorów i to właśnie tam premierowo pojawiła się najciekawsza z nowinek – wertykalny Sero.
Sero TV w zamyśle ma umożliwiać prostą i szybką synchronizację ze smartfonami i wyświetlanie treści z ich ekranów na ekranie telewizora.
Oczywiście tworzenie telewizora, który przyda się jedynie do odtwarzania nagrań z aplikacji społecznościowych jak Instagram czy Snapchat nie jest zbyt opłacalne, dlatego przy zmianie treści na nagrania usytuowane horyzontalnie, telewizor automatycznie zmienia swoją pozycję, przypominając najbardziej klasyczne modele.
Co oprócz silnika rotacyjnego kryje w sobie Sero TV? Asystenta kontroli głosowej Bixby oraz wbudowany 4.1 kanałowy, 60-watowy głośnik, które może niezależnie odtwarzać muzykę z telefonu czy tabletu.
Cena Sero TV zapewne odstraszy większość millenialsów, a przecież to właśnie przez nich (a może dzięki nim?) powstał tego typu projekt. Czy to początek nowej ery telewizorów? Zważając na treści wideo pojawiające się w mediach społecznościowych, może być to nowa droga w dziedzinie konstrukcji TV.
Sprawdź ofertę telewizorów w sklep.RMS.pl >>
