Spotify walczy o równouprawnienie – w dostępnie do muzyki ludzi i zwierząt ;) Od niedawna w aplikacji można stworzyć playlistę dedykowaną specjalnie dla naszych czworonożnych przyjaciół: psów, kotów, chomików, a nawet iguan.
Pet playlist ma być dostosowana do charakteru i usposobienia pupila, by umilać mu czas, gdy opiekun jest nieobecny w domu, bądź towarzyszyć wspólnym zabawom. Stąd podczas tworzenia spersonalizowanej playlisty, Spotify prosi o określenie, czy zwierzak jest raczej wesoły, aktywny, przyjacielski i ciekawy świata, czy też należy raczej do klasycznych „kanapowców”, jest nieśmiały i chodzi własnymi ścieżkami.
Po odpowiednio skalibrowanym profilu zwierzęcego przyjaciela, Spotify generuje playlistę na podstawie słuchanej przez nas muzyki. My sprawdziliśmy, czy przypadnie do gustu Barremu – psu jednego z naszych pracowników. Testy, czy wybrane piosenki przypadną mu do gustu wciąż trwają.
Pomysł Spotify oprócz tego, że ciekawy, zabawny i świeży, to w dodatku może przynieść realne zyski tym, którzy rzeczywiście skorzystają z sugestii i po wyjściu z pracy pozostawią aplikację odpaloną z myślą o psie, kocie, chomiku, czy wspomnianej iguanie. W końcu to z odtworzeń kolejnych utworów Spotify utrzymuje swoją działalność. Sprytne!
