Większość marek produkujących projektory rozważyłoby umieszczenie flagowego modelu na półce cenowej oscylującej wokół 30.000zł. Ale nie Sony. Przy najwyższych modelach marki, których cena sięga 110.000zł, VPL-VW300ES rzeczywiście jest co najwyżej kandydatem ze średniej półki. Tak What Hi-Fi? rozpoczyna recenzję hi-endowego – bądź co bądź – projektora Sony. To dobrze, że już na wstępie uświadamia, z jakim urządzeniem mamy do czynienia. I dlaczego w oficjalnym opisie producent napisał o nim ten niedrogi projektor do kina domowego.
VPL-VW300ES w ofercie projektorów Sony plasuje się rzeczywiście pośrodku, obok nagrodzonego przez What Hi-Fi? w 2014 VPL-HW55ES (12990zł) i VPL-VW500ES (43900zł). Warunki cenowe pozwalają spodziewać się wiele. Czy słusznie? Przede wszystkim, to natywny projektor 4K, z wypasioną, bezkompromisową rozdzielczością 4096 x 2160. (…) Korzysta z autorskich paneli Sony SXRD, które mają zapewniać bardziej stabilny obraz przez zminimalizowanie przestrzeni pomiędzy pikselami oraz wyrównywanie zielonych, czerwonych i niebieskich przestrzeni z prędkością 2.5 milisekundy. Kolejną własną technologią Sony, Triluminos, również obiecuje lepszą reprodukcję kolorów, niż standardowe projektory.
VPL-VW300ES, podobnie jak jego starszy brat, nie posiada już wejścia VGA. Zamiast tego jest wyposażony w dwa wejścia HDMI 2.0, z czego jedno obsługuje HDCP 2.2 oraz złącze USB służące do aktualizacji oprogramowania. Dołączony pilot jest uspokajająco duży, z jasno opisanymi przyciskami: regulacja głośności, kontrastu i ostrości, dopasowanie obrazu i zmiana trybu wyświetlania obrazu.
Panel wejść i wyjść jest dość skromny. Poza opisanymi wyżej złączami HDMI i USB, znajdziemy tam wejście ethernet oraz mini-jacki dla dwóch triggerów i IR. Należy więc spodziewać się, że najmocniejszym punktem VPL-VW300ES jest wydajność. Recenzenci What Hi-Fi? sprawdzili to na konkretnych przykładach. Nawet zgromadzone na dysku materiały próbne 4K, jak miejskie krajobrazy i kwiaty pokazują moc Sony: ostry jak brzytwa obraz wyposażony o wyśmienitej szczegółowości i kolorystyce. (…) Upskalująca technologia Sony Reality Creation robi świetną robotę przy odtwarzaniu materiałów 4K. VPL-VW300ES pokazał swój talent przy Blu-ray'owej wersji Birdmana. Twarz Michaela Keatona podczas zbliżeń była jednocześnie ekspresyjna i subtelna, zaś w kostiumie Birdmana można było oglądać każde pióro. 
What Hi-Fi? Porównywało projektor Sony z Epsonem EH-LS10000, i nie było to starcie łatwe. Czernie w Epsonie wydawały się bardziej atramentowe, ale czarny płaszcz Alfrida w „Hobbicie: Bitwie Pięciu Armii” wyglądał jakby modniej. Z drugiej strony, Sony świetnie radzi sobie z rozdzielczością. Obraz pozostaje czysty nawet w najbardziej gęstych momentach. Brody (jest ich tam sporo) są bardzo szczegółowe, a ogniste włosy Tauriel – naprawdę promienne.
Recenzenci trafnie zauważają, że nawet jeżeli projektor znajduje się w środku oferty cenowej Sony, wydatek 30.000zł na projektor to poważna decyzja. Ale – uspokajają – można spać spokojnie. Zobaczysz, że to urządzenie warte każdego grosza. Na tym poziomie cenowym trudno znaleźć konkurenta, który przyłoży taką wagę do detali. Lub takiego, który sprawi, że filmy będą wyglądać tak dobrze. Cena i specyfikacja Sony VPL-VW300ES w sklep.RMS.pl
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Kino domowe
