Ludwik Hegel, redaktor audiofilskiego bloga Stereo i kolorowo opublikował w ubiegłym tygodniu wyczerpującą recenzję najnowszych kabli polskiej marki Melodika, Brown Sugar BSC2450. To pierwszy test najwyższej serii kabli głośnikowych rodzimego producenta. W RMS.pl publikujemy jego obszerne fragmenty i zapraszamy Państwa do zapoznania się z nimi.
Melodika Brown Sugar jest kablem w 100% wyprodukowanym w Polsce, z wyjątkowo czystej polskiej miedzi OFC, o czystości 99,99998%, czyli 6N na co zwraca uwagę autor. Wiele miejsca poświęcono budowie zaawansowanej technologicznie konstrukcji przewodów. Rzeczywiście, warto jej się przyjrzeć. Zastosowano potrójną nisko-pojemnościową izolację dielektryczną z LDPE (spieniony polietylen o niskiej gęstości), która zapewnia bezstratną transmisję sygnału. Producent chwali się zaimplementowaną technologią Spiral Litz, która ma tzw. Multi-Gauge Core, czyli specjalną konstrukcję przewodu z rozróżnieniem kilku grubości żył dla osobnych transmisji niskich, średnich i wysokich tonów (osobno izolowane). To zaawansowana konstrukcja (przewód złożony z 3 różnej grubości wiązek) - 2 x 4,5 mm (a wewnątrz każdej żyły następujące skrętki: 8 x 0,21 mm2 + 4 x 0,33 mm2 + 12 x 0,13 mm2). Jeśli natomiast chodzi o geometrię, to przewodniki wzajemnie ze sobą skręcone celem eliminacji ewentualnych własnych interferencji. Technologia Spiral Litz znacząco ogranicza występowanie efektu naskórkowości, tj. przesyłania prądu po powierzchni przewodnika, która daje się usłyszeć jako brak powietrza czy informacji subtelnych. Aby temu zapobiec, Brown Sugar BSC2450 składa się z przewodników o trzech różnych grubościach.
Autor docenia też wygląd kabli. Sposób, w jaki prezentują się przewody tej klasy również ma duże znaczenie – w pewnym momencie kable stają się istotnym elementem toru audio, który. Melodika Brown Sugar z pewnością znajduje się w tej grupie. Dużo estetyki nadaje przezroczysta zewnętrzna izolacja z polichlorku winylu (PVC), spod której przezierają dwie osobne żyły (biała i brązowa) wijące się jako rozciągnięte podłużnie spirale albo warkocz. Na zewnętrznej izolacji nadrukowane są nazwy i symbole kabli, a także strzałki oznaczające kierunkowość przewodów. Jak na cenę 149 PLN za metr bieżący, wykonanie i prezencja Melodiki są wyjątkowo wysokie.
Recenzent podłączał przewody do wzmacniacza lampowego Egg-Shell Classic 9WLT, który napędzał kolumny Bodnar Audio Hornton oraz do wzmacniacza tranzystorowego Hegel H160 i kolumn Wigg Art Enzo, zmienianymi na Xavian Neox 2. W tych konfiguracjach pod względem brzmienia kable spisały się na piątkę. Brown Sugar BSC24050 budzą podziw przede wszystkim niezłą transparentnością, czystością brzmienia, czyli …brakiem indywidualnego charakteru brzmieniowego. Nie da się usłyszeć żadnego pogrubienia basów, a jedynie przywołanie ich poprawnej dyscypliny – rytmu i masy, szybkości i dynamiki. Średnica nie gęstnieje, nie nabiera ponad zwyczajnych barw ani kolorów, lecz zostają w tym paśmie uwidaczniane wyraźne zarysy instrumentów na scenie, pojawiają się niuanse i subtelności ukryte w nagraniach, a brzmienie nabiera dodatkowej energii, ujawnia się klarowność dźwięku – jego optymalna śpiewność i gładkość. (…) Wysokie tony świecą jaśniejszym światłem, ale nie są prześwietlone. Można rzec, że ulegają rafinacji – krystalizują się.
Po raz kolejny produkty Melodiki zostały pochwalone za zaskakująco wysoki stosunek jakości do ceny. Tak, Czytelniku – przewody Melodika to są lepsze przewody niż ich polska cena sugeruje. Brak własnego charakteru brzmienia, neutralność i przezroczystość dźwięku przynależne są zazwyczaj droższym konstrukcjom, a tu taka niespodzianka za jedyne 149 PLN za metr bieżący. Wygląda na to, że wysoka jakość w niskiej cenie jest znakiem rozpoznawczym polskiego producenta.
Cena i specyfikacja kabli głośnikowych Melodika Brown Sugar BSC2450 w sklep.RMS.pl
Pełen tekst recenzji w portalu Stereo i kolorowo