Autor: zespół RMS.pl
Wybierz inny produkt z testu zbiorczego
Pozostałe urządzenia użyte w teście
Dzisiejsze porówanie dedykujemy osobom zainteresowanym tematem przetworników DAC. Porównujemy do siebie kolumny, wzmacniacze, ale mało kto mierzy się z tematem porównywania DACów. Czyżby ten sam przedział cenowy nie wnosił żadnych różnic? Nic bardziej mylnego. Każdy, kto kiedykolwiek korzystał z przetworników C/A wie, jak bardzo potrafią wpłynąć na brzmienie. Ten wpływ opiszemy w poniższym teście kilku bardzo ciekawych urządzeń.
LKS Audio – znana mało komu marka to sprzęt z kategorii "chiński audiofilski". Przyznam, że gdy pierwszy raz o nim usłyszałem, moje skojarzenia były jak najgorsze. Wypchana drogą elektroniką skrzynka, wabiąca amatorów bez żadnego praktycznego, inżynieryjnego zmysłu. Myliłem się?
LKS Audio MH-DA003 z podwójnym procesorem Sabre ES9018 w układzie równoległym swoją budową przypomina Pioneera i dekoduje PCM i DSD obsługując częstotliwość 44.1 ~ 384KHz. Na jego temat napisano niewiele, a to co znajdziemy na polskich stronach wydaje się być tłumaczeniem wykonanym w nie najlepszym translatorze.
Zaczynamy standardowo - Dire Straits. Dobra przestrzeń i dobrze rozpoznawalne tony. Nie brakuje mu szczegółowości i głębi a środek pasma jest świetnie wysunięty do przodu. Wokal w porządku – nie jest schowany w oddali sceny – wybrzmiewa mniej analitycznie ale za to bardziej muzykalnie. Świetny reverb.
W Sunrise Norah Jones słychać mięciutki, ale zarazem stanowczy kontrabas. Zwiewność i mocny bas to słowa które nie powinny występować w jednym zdaniu ale ani jednego ani drugiego tutaj nie brakuje. Jak dotąd nieźle. Zobaczmy, jak poradzi sobie z Iris U2, na którym wykłada się sporo sprzętów – jeszcze więcej dźwięku z żywym, metalicznym basem. Zachwyca płynność przejść i dobrze oddawana dynamika. To klimat starego, dobrego, muzykalnego stereo. Gitara klasyczna wyrazista, ciepła i obecna.
Na koniec coś innego: Crystallize od Lindsey Stirling. Dźwięk niekiedy na granicy ostrości, ale bez przekraczania jej. Niesamowicie słyszalna przestrzeń pionowa – góra – dół – dźwięk jest nad kolumnami.
Przy okazji LKSa porwaliśmy się na mały test. Wejście optyczne a AES/EBU. Co lepsze? Podpięliśmy oba kable jednocześnie i na źródle DACa zmienialiśmy sygnał. Na Sultans of Swing zupełnie nie słychać różnicy!