Polk Audio UltraFit to seria słuchawek, którą amerykański producent przygotował dla sportowców. Kilka dni temu Łukasz Murawski - maratończyk, masażysta i instruktor fitness - opublikował na swojej stronie recenzję będącą owocem kilkunastodniowego testowania najwyższego modelu serii, UltraFit 3000. Poniżej prezentujemy fragmenty tekstu.
Zapraszamy do zapoznania się z nim - nie tylko sportowców.
Pierwsze zdanie testu ustawia poprzeczkę dość wysoko. Murawski oświadcza bowiem, że "nigdy nie byłem zwolennikiem słuchania muzyki podczas biegania i raczej nigdy nie będę". Z każdym kilometrem jest jednak lepiej. Pierwszym, na co zwraca uwagę jest elegancki sposób opakowania słuchawek, bogate wyposażenie i znakomite wykonanie. Szczególnie zaciekawiło mnie fajne otwierane pudełko i wypukłe wykończenie jego wnętrza (tam gdzie na zdjęciu kontury produktu). Amerykanie dopracowali „kupno oczami” do perfekcji. Bez dwóch zdań. Dalej rzeczowy opis produktu czy pakowanie wszystkich poszczególnych części także na wysokim poziomie (choć to już standardowe w naszych czasach).
A było co pakować, bo w całym zestawie UtraFit 3000 mamy do dyspozycji parę słuchawek, 2 pary trójkołnierzowych silikonowych wkładek (rozmiar S i L), 2 pary wkładek z pamiętliwej pianki (S i L), trzy pary silikonowych wkładek (S, M i L), ponad 35 cm kabel, 104 cm kabel z kontrolerem głośności, kolejności utworów i mikrofonem, adapter do Nokii, klips do zamocowania kabla, manual i rozszerzona instrukcja oraz ochronne etui. Wszystko w takim stanie, że żal było zacząć używać. Tak doskonałego wykończenia, przecież zwykłych słuchawek, sobie nie wyobrażałem.
To, co najbardziej interesujące w tekście profesjonalisty to oczywiście konfrontacja wygody użytkowania podczas intensywnego treningu. Murawski testował UltraFit 3000 podczas sześciu sesji treningowych - bieg, jazda na rowerze spinningowym, domowy trening instruktora fitness. To szeroka paleta sytuacji treningowych, obejmująca różne warunki. Świeże powietrze, potliwość, zawilgocenie sali treningowej.
Murawski stwierdza wprost: Zdecydowanie mogę stwierdzić, że póki co nie znam lepszego systemu mocowania słuchawki na uchu. Tak stabilnego i mało przeszkadzającego. (...) Kończąc wątek mocowania i jego współpracy z okularami (tak, jestem „soczewkowiczem” kiedy trenuję zaś w domu „okularnikiem”) tez uważam, że dały radę. Nie było wyczuwalne takie swoiste gniecenie małżowiny usznej z dwóch stron. Z reguły to zawsze odstręczało mnie od wykorzystania słuchawek wraz z okularami przez dłużej niż 30 minut. Tu, o dziwo, było ok.
A brzmienie? Oddajmy głos recenzentowi: Głębokość, zharmonizowanie tonów (mimo ciągłego ruchu przecież!) i stłumienie tych wszystkich dziwnych szelestów (słyszanych w słuchawkach dołączanych do telefonów) przerosło moje oczekiwania. Naprawdę nie wierzyłem w aż taki dysonans sprzętu. Podobnie przetestowałem dźwięk na „mp3” Creative Zen Stone (wcześniej przeciętny Medion) i znowu uzyskałem podobną różnicę jakościową. Raczej nie jestem „superwychywytywaczem dźwięku” jednak przez te parę lat pracy na muzyce potrafię rozróżnić takowe niuanse. Tu były one wyraźne.
Najbardziej wymowne jest ostatnie zdanie. Śmiesznie to zabrzmi, ale jak teraz – tym bardziej w sporej antypatii do słuchawek w ogóle – mogę dousznie słuchać muzyki bez UltraFit 3000?
Cena i specyfikacja Polk Audio UltraFit 3000 w sklepie RMS.pl
Pełen tekst recenzji na stronie Brodniczanin Biega
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Słuchawki do biegania