HiFiMAN HE-1000 - test Steve'a Guttenberga

Słuchawki HiFiMAN HE-1000 cieszą się wśród recenzentów bardzo dużą popularnością. Trudno się temu dziwić - nie co dzień spotykamy się ze słuchawkami, które kosztują tyle, co średniej klasy używany samochód. Prezentujemy dziś fragmenty kolejnej. Tym razem HE-1000 zostały przetestowane przez nie byle fachowca - Steve'a Guttenberga.

HiFiMAN HE-1000 - test, recenzja, opinia

Większość ludzi, nawet nieco obeznanych ze światem audio, słysząc o HE-1000 po raz pierwszy, zwraca uwagę przede wszystkim na ich bardzo wysoką cenę. Dokładnie z tego punktu zaczyna się recenzja Steve'a Guttenberga - człowieka, który w temacie słuchawek nowicjuszem bynajmniej nie jest. To były projektant sal kinowych, producent nagrań i sprzedawca urządzeń hi-end audio. Dziś współpracuje z serwisem CNET, gdzie można znaleźć, bagatela, 1347 jego artykułów. Oddajmy więc głos fachowcowi.

13,5 tysiąca złotych za słuchawki? Czy mogą być tego warte? Tak, i jeszcze raz tak. Nie chodzi o to, że HiFiMAN HE-1000 brzmią bardziej przejrzyście, przestrzennie i dynamicznie, niż inne słuchawki. Z HE-1000 muzyka dochodzi do nas bardziej nienaruszona - jest jej więcej.

HiFiMAN HE-1000 - Jedne z najlepszych słuchawek na świecie już w Polsce!


Dzięki HE-1000 można zdać sobie sprawę, że nie wszystkie słuchawki otwarte są właściwie otwarte. Nie trzeba być inżynierem, żeby zrozumieć dlaczego. Wystarczy spojrzeć na cienkie, poprzeczne ostrza nausznic HE-1000. W znacznym stopniu odsłaniają większą część tylnej strony membrany. Stoi to w jaskrawym kontraście do większości innych słuchawek otwartych, gdzie znajdziemy w większości perforowane maskownice, zostawiające kawałeczek miejsca do wybrzmienia przetwornikom. Ultracienkie (mniej, niż 0.001mm grubości) przetworniki HE-1000 mogą swobodnie rysować ogromną scenę.

MGuttenberg, podobnie jak jego poprzednicy, porównywał HE-1000 z innymi topowymi modelami słuchawek. Tym razem sparingpartnerem nowego flagowca HiFiMANa zostały Audeze LCD-X. Autor opisuje porównywanie tych dwóch modeli jako fascynujące doświadczenie. LCD-X to koszmarnie dobre słuchawki, ale w połączeniu z najnowszym dziełem Davida Chesky'ego, symfonią Joy and Sorrow w postaci gęstego pliku 24-bit/192kHz ich brzmienie było mniejsze, przestrzennie bardziej płaskie oraz matowe. HE-1000 szeroko otworzyło brzmienie. Uderzenie basu, dynamika, jakość i rozdzielczość są powalające; możesz usłyszeć, co jest na dnie twoich nagrań z rzadko spotykaną precyzją. Góry HE-1000 są nadzwyczaj słodkie, lekkie i wyjątkowo przedłużone, co przysłuży się uwolnieniu sceny z wnętrza nausznic.

HiFiMAN HE-1000 - Jedne z najlepszych słuchawek na świecie już w Polsce!

HE-1000 znalazło się w nie byle jakim towarzystwie, jeśli chodzi o wzmocnienie: Oppo HA-1, HiFiMAN EF-6 oraz Vinnie Rossi LIO. Wszystkie zdały egzamin na piątkę, choć wyróżnienie należy się ostatniemu. Guttenberg pisze: Słuchając winyli przez LIO przy użyciu zbalansowanego kabla odleciałem; z ich przestrzennym dźwiękiem oraz słodką równowagą tonalną, HE-1000 się rozpłynęły, a ja zostałem sam na sam z muzyką.

W warunkach przenośnych korzystałem z nowego playera Astell&Kern Junior, ale HiFiMAN uber player, HM-901+ jest najlepszym odtwarzaczem przenośnym, jaki kiedykolwiek słyszałem.

Cena i specyfikacja HiFiMAN HE-1000 w sklep.rms.pl

Pełen tekst recenzji w portalu Sound and vision

HiFiMAN HE-1000 - Jedne z najlepszych słuchawek na świecie już w Polsce!

Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Słuchawki 

<