Słuchawki HiFiMANa cieszą się dużą popularnością wśród recenzentów. Średnio raz na tydzień publikujemy recenzje HE-1000, dziś - już drugi - test HE-400S, nowego modelu skierowanego również do użytkowników urządzeń przenośnych. Audiofilski dźwięk słuchawek planarnych wychodzi z domu!
HE-400S w historii HiFiMANa wyznaczają w pewnym sensie nowy kierunek. Tak, jak HE-1000 podniosły brzmieniową i technologiczną poprzeczkę na niespotykane dotąd poziomy audiofilskiego dźwięku, tak HE-400S pokazują, że firma zwraca się również w kierunku użytkowników urządzeń przenośnych. Myliłby się też ten, kto posądzałby je o zbyt bliski związek ze starszym modelem, z którego nowe słuchawki wzięły swoją nazwę. To sprzęt całkowicie nowy, zaprojektowany od podstaw, skierowany do nowych klientów, którzy – być może – wcześniej nie byli w stanie pozwolić sobie na słuchawki planarne.
Ortodynamiki w przenośnym wydaniu to bardzo nowy pomysł. Dopiero od niedawna producenci próbują przenieść audiofilską klasę brzmienia do mobilnych standardów, tworząc coś w rodzaju audiophile on-the-go. Do tej pory był to dźwięk zarezerwowany dla poważnych wzmacniaczy słuchawkowych i domowych, salonowych odsłuchów. Czy to się zmieniło?
W pewnym sensie tak. Autor pisze: Wybrałem się na kilka spacerów po okolicy w towarzystwie HE-400S i mojego iPhone'a. Ta para całkiem nieźle do siebie pasuje. HE-400S z łatwością były wysterowane przez mój telefon – do tego stopnia głośności, że odgłosy otoczenia nie były w stanie przeszkadzać mojej muzyce. Oczywiście, podłączenie ich do wzmacniaczy stacjonarnych dało lepsze efekty pod względem szczegółowości i rozdzielczości, niż telefon, szczególnie w kwestii uderzenia basu. Nie dziwi fakt, że lepsze źródło prądu pozwala słuchawkom rozwinąć ich potencjał. Faktem jest, że do tej pory brzmienie tej klasy raczej nie wychodziło z domu.
Carlo Lo Raso, autor recenzji, kilka tygodni przed HE-400S testował HE-1000. Poprzeczka była więc ustawiona wysoko na każdym możliwym polu. Brzmienie jako takie określiłbym jako gładkie i spójne. Grają ciepło, dźwięk jest angażujący, nawet przy długich sesjach odsłuchowych ani razu mnie nie zmęczyły. Dzięki otwartej konstrukcji scena była, tak jak oczekiwałem, szeroka i intereusjąca, bez śladu przesady. Dość drobiazgowo opisuje walory brzmieniowe słuchawek, co streścić można następująco: naturalny bas, wielka przestrzeń, brzmienie jak na żywo.
Recenzent przez większość tekstu nie kryje sympatii do nowych – można tak powiedzieć – przenośnych HiFiMANów. Największą zaletą HE-400S jego zdaniem jest znakomity stosunek jakości do ceny, za który HE-400S – w ogólnym rozrachunku – jest chwalone najbardziej. Ja, i zapewne mnóstwo innych ludzi, z przyjemnością używałoby HE-400S jako „słuchawek codziennych” i nie czuło żadnej potrzeby na poprawę dźwięku przez długi czas. Brawo HiFiMAN!
Cena i specyfikacja HiFiMAN HE-400S w sklep.rms.pl
Pełen tekst recenzji w serwisie Secrets of Home Theater and High Fidelity
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Słuchawki