W ostatnich tygodniach na polski rynek za sprawą RAFKO Dystrybucja wprowadzony został produkt kanadyjskiego Mass Fidelity, Core – holograficzny głośnik Bluetooth multiroom. Do tej pory znany jest przede wszystkim z niezwykłej historii powstania. Core to efekt najlepszej w historii kanadyjskiej akcji crowdfundingowej, w której na wdrożenie go do produkcji Kanadyjczycy przeznaczyli ponad 1,5 miliona dolarów! Dziś zapraszamy do przeczytania pierwszej recenzji tego urządzenia, która ukazała się w portalu Tom's Guide zajmującym się nowymi technologiami. To dobrze napisany tekst, który pozwala poznać Core z innej – już nie tylko marketingowej strony.
Core jest produktem wyjątkowym z kilku powodów – i rzeczywiście, jednym z nich jest imponująca akcja crowdfundingowa. To jednak trochę zbyt mało, by przeznaczyć 2,5 tysiąca złotych na głośnik Bluetooth. Spojrzenie zmienia się, jeśli dowiemy się coś więcej o nowatorskim sposobie działania Core'a i uniwersalności produktu.
Nie rozumiałam, o co chodzi w tej całej technologii, dopóki nie przesłuchałam Money Pink Floyd. Kiedy utwór się rozpoczął, usłyszałam delikatny brzęk monet oraz odgłos otwieranej i zamykanej kasy fiskalnej... z lewej i z prawej strony. Główną cechą tej technologii jest koniec ze sweet spotami – pojedynczymi punktami w pomieszczeniu, które gwarantują optymalne brzmienie. Dzięki pięciu różnym przetwornikom oraz grającemu w dół subwooferowi, Core buduje unikalną, holograficzną, 360-stopniową scenę dźwięku, który brzmi tak samo dobrze niezależnie od tego, w którym miejscu pokoju się znajdujemy.
Dość dokładnie opisana została estetyka produktu. Być może znaczenie ma fakt, że autorką tekstu jest kobieta. Wzornictwo Core'a jest bardzo swobodne. W salonie, kuchni, sypialni, łazience... Czyste linie i delikatnie zaokrąglone boki urządzenia pasują do każdego rodzaju wnętrza. Czarna, błyszcząca, nierysująca się powierzchnia wykonana z plastiku z logo Mass Fidelity zdobi górną część urządzenia. (…) Miękkie warstwy maskownicy otaczają głośniki, kończąc się na tylnym panelu, który również wykonany jest z czarnego plastiku. To tutaj możemy znaleźć subtelny brandline firmy w towarzystwie złącz: subwooferowego, Aux, sterującego, optycznego, wejścia na zasilacz oraz przycisku włączającego urządzenie. (…)
Dzięki temu, oprócz głównych obowiązków głośnika Bluetooth, Core oferuje mnogość innych funkcji. Na przykład, podłączenie do niego źródła video, jak telewizor sprawi, że głośnik zamieni się w imponujący, kompletny soundbar z własnym pilotem. Może być podłączony też do odtwarzacza CD lub nawet gramofonu, dzięki czemu możemy się cieszyć wysokiej rozdzielczości 24-bit/192kHz dźwiękiem dokładnie w ten sposób, jak chciał tego artysta.
Zestaw kodeków aptX, AAC i SBC, z jakich korzysta Core z pewnością ma niebagatelne znaczenie dla czystości i klasy brzmienia, jakie jest w stanie wydobyć z siebie to drobne urządzenie. Core nie brzmi, jak „typowy” głośnik Bluetooth. Nie powinno to jednak dziwić – Mass Fidelity jak mało kto ma doświadczenie w technologii bezprzewodowej. Poprzednikiem Core'a w jego linii produktowej był audiofilski przekaźnik Bluetooth, Relay.
Core uwodzi soczystymi dołami, które można poczuć nawet przy niższych poziomach głośności. Głośnik poradził sobie z druzgoczącym basem w The Hills The Weeknd'a, gdzie większość konkurentów tylko huczała. (…) To jednak więcej, niż przenośna maszyna do basu. Oferuje również czyste, dobrze wyważone góry i przyjemną średnicę w każdym gatunku. Jak w tekście utworu Tennessee Whiskey, głos Chrisa Stapleton'a był jak ciepła szklanka brandy wobec delikatnego szarpania strun gitary.
Ciekawą funkcjonalnością Core'a jest możliwość używania jako podstawowego zestawu multirom. Tym bardziej, że działanie i obsługa są – jak nie zawsze bywa w tego typu urządzeniach – bardzo wygodne. Tym, co stawia Core'a ponad innymi głośnikami multiroom, jak Sonos, jest łatwość, z jaką urządzenia łączą się ze sobą. Zamiast polegać na domowej sieci, każdy Core posiada wbudowany zestaw bezprzewodowy pracujący z częstotliwością 5GHz służący do łączenia do 8-miu głośników ze sobą. Parowanie ich jest tak proste, jak naciśnięcie przycisku. To wielki krok naprzód w porównaniu do przekomarzania się z kulejącą aplikacją lub kupna dodatkowego elementu, by móc stworzyć połączenie. W praktyce połączenie dwóch Core'ów zajęło 3,5 sekundy, po czym moja skromna sypialnia zamieniła się w prywatną salę koncertową. (…) W przypadku Sonosa, przed rozpoczęciem słuchania muzyki, czeka nas jeszcze mnóstwo pracy przy podłączeniu.
Cena i specyfikacja Mass Fidelity Core w sklep.RMS.pl
Pełen tekst recenzji w portalu Tom's Guide
Więcej informacji o głośnikach bezprzewodowych
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Głośniki przenośne