Goldring E3 - test, recenzja, opinie

Wkładka gramofonowa Goldring E3 z najwyższą oceną What Hi-Fi? , zdobywając maksymalną notę we wszystkich kategoriach (brzmienie, budowa i uniwersalność), a także rekomendację najlepszego produktu w tym przedziale cenowym! Co dobrego powiedzieli redaktorzy portalu? 

Zalety: Wady:
  • bardzo dobry balans i detaliczność
  • wyrafinowanie i przejrzystość brzmienia
  • ekspresyjna dynamika
  • łatwość montażu
  • brak w tym przedziale cenowym!

 Goldring E3 - test, recenzja, opinie

Na początku autor recenzji zauważa, jak bardzo różni się "los" produktów typu kolumny, amplitunery na rynku w porównaniu do wkładek gramofonowych. Pierwsza grupa zagrzewa miejsca na półkach zazwyczaj około 3, 4, może pięciu lat, zanim zostaną zmienione i wprowadzone pod postacią kolejnej wersji. Według redaktora, wkładki są bardziej "długowieczne", dlatego do dziś cieszymy się wieloletnimi, sprawdzonymi seriami.

To wielkie wydarzenie, kiery producent taki jak Goldring wprowadza do sprzedaży zupełnie nową linię produktów, którą jest seria E

Na początku właściwej recenzji autor opisuje pokrótce pozostałe modele serii (E1 oraz E2), a także budowę wkładki, zwracając szczególną uwagę na materiały i szlify. Tak czytelnicy dowiadują się, że E3 posiada aluminiowy wspornik igły i super-eliptyczny szlif.

Obudowa E3 jest dobrze wymodelowana. Widać, że stoi za nią wiele pracy, która skutkuje tym, że produkt jest niezwykle prosty w montażu i uniwersalny w zastosowaniu. (..) Nie mogę odnaleźć gramofonu, który nie byłby odpowiedni do współpracy z tą wkładką.

gramofony sklep rms.pl

Również parametry elektryczne zapewniają, że E3 można bez obaw wykorzystać w różnych zestawach: wkładka charakteryzuje się impedancją na poziomie 47.000 Ohm i pojemnością wejściową 100 - 200pF.

Brzmienie wkładki Goldring E3 testowane było przy pomocy gramofonu Rega Planar 2.

Przed rozpoczęciem właściwych testów, Rega z wkładką E3 grała jako tło i już wtedy okazało się, że Goldring jest silnym graczem. Brzmiał czysto i precyzyjnie, zapewniając imponujące otwarcie V Symfonii Beethovena ze wszystkimi szczegółami i mocą, jakich wymaga ten utwór

Autor podkreśla, jak bardzo zorganizowany jest dźwięk dostarczany przez E3, nie zapominając o podkreśleniu kontroli i ekspozycji. Wyróżnia również dobrze zaznaczone tony średnie, które są odpowiednio zbalansowane względem wysokich tonów i niskich częstotliwości, dając im możliwość do rozbudowy i określenia ram muzycznych odgrywanego utworu.

Goldring E3 - test, recenzja, opinie

Następnie testom poddany został album Nirvany Nevermind. Goldring poradził sobie z nią bez problemów.

Słychać mocny, muzyczny atak, idealnie zgrany ze ścieżką rytmiczną, dopełniony wysokim poziomem wyrafinowania pozwala słuchać nawet najbardziej agresywnych nagrań.

Recenzent poświęca też chwilę na podkreślenie ekspresyjności wokali i mocnego, energicznego uderzenia perkusji, które wspólnie dokładają się do sukcesu czystego, pełnego i angażującego brzmienia.

W tym przedziale cenowym nie możemy prosić o więcej

Podsumowanie? Bardzo pozytywne. Autor recenzji pisze:

Jeśli posiadasz gramofon ze średniej półki cenowej i rozglądasz się za formami jego upgrade'u, nie ma lepszej alternatywy niż E3. To po prostu dobra inwestycja

Nic dodać, nic ująć. Warto po prostu samemu posłuchać i sprawdzić, co ma do zaoferowania Goldring E3.

Goldring E3 - test, recenzja, opinie

<