W najnowszym, listopadowym numerze magazynu Hi-Fi Choice znalazła się m.in. recenzja budżetowych kolumn Polk Audio, które niedawno ukazały się na polskim rynku - modelu M20. Jest to "starszy brat" podstawkowych zespołów głośnikowych M10, skierowany do tańszych systemów stereo i kina domowego. Zdobyły bardzo przychylną recenzję oraz znak jakości magazynu HFC, Najlepszy Zakup.
Cechą charakterystyczną M20 jest srebrny front. Po zdjęciu maskownicy (zajmującej całą powierzchnię kolumny) naszym oczom ukazuje się gładka, srebrna powierzchnia pokryta srebrnym lakierem. Na rynku nie ma zbyt wielu propozycji w tym kolorze, dlatego pod względem wzornictwa M20 trudno znaleźć konkurencję. To rozwiązanie znalazło uznanie w oczach recenzenta.
Oczywiście w tej cenie nie otrzymamy naturalnego forniru, ale czarna folia winylowa, jaką pokryto skrzynki, nie razi niedoróbkami czy brzydką fakturą. Muszę przyznać, że jeśli skrzynki byłyby całe czarne, to z pewnością nie prezentowałyby się tak ładnie, jak ze srebrnym frontem. Idę o zakład, że wiele osób do odsłuchu i tak będzie zdejmowało maskownice, a z czasem na stałe wrócą one do kartonów po kolumnach, bo polakierowane na srebrno fronty udanie współgrają zarówno z czarnymi membranami głośników, jak i pozostałą częścią skrzyni. Jest to tym bardziej istotne, że M20 zdecydowanie lepiej grają po zdjęciu maskownic.
M20 jest produktem całościowym, kompletnym, pomyślanym pod kątem konkretnego klienta i konkretnych zestawów - budżetowych, początkowych, alternatywnych. Pokazują to ich parametry i łatwość ustawienia. M20 zajmują niewiele miejsca, m.in. dzięki niewielkiej głębokości, port bas-refleksu umieszczony jest w nich z przodu. Przy 8-omowej impedancji nominalnej charakteryzują się skutecznością 89dB. Dzięki temu będa bezproblemowo współpracować nawet z tanimi wzmacniaczami o niezbyt wydajnych układach zasilających. Kolumny stoją na fabrycznie zamocowanych gumowych nóżkach.
Brzmienie M20 zostało porównane do droższej serii RTi, a nawet - co jest zaskoczeniem - pod względem równowagi tonalnej sprawdzają się nawet lepiej, niż starsi bracia. Oczywiście trzeba się liczyc z faktem, że wysokie tony nie będą brzmieć tak rozdzielczo i selektywnie, jak w przypadku kolumn serii RTi czy w ogóle jakichkolwiek droższych, ale sam fakt, że są one całkiem dobrze zrównoważone i nie przytłaczają zakresu średnich tonów, zasługuje na szczególną uwagę. Największym atutem M20 jest to, że grają one pełną średnicą, dzięki czemu nieźle za ich pośrednictwem wypada muzyka wokalna, instrumentalna czy kameralny jazz. Słuchając Cassandty Wilson nie brakowało mi w jej śpiewie siły przebicia czy też otwartości, a to już jest coś!
M20 zostały określone jako kolumny dosyć wyrafinowane, jak na przedział cenowy, w którym się znajdują. Są przykładem dobrze wykonanych, solidnych zespołów głośnikowych, które nie próbują być tym, czym nie są. Nie zapuszczają się do najniższych partii basu, żeby potem tracić nad nimi kontrolę, ani nie szokują rozdzielczością wysokich tonów na rzecz ich nadmiernej ekspozycji. Prezentują jednak dźwięk kompletny w sensie równego rozkładu efektywności w poszczególnych zakresach częstotliwości oraz czytelnej średnicy, co będzie szczególnie ważne dla miłośników muzyki akustycznej, instrumentalnej czy małych składów jazzowych.
Cena i specyfikacja Polk Audio M20 w sklep.RMS.pl
Przeczytaj pełen tekst recenzji z magazynu Hi-Fi Choice
Po więcej produktów z tej kategorii kliknij tutaj - Kolumny głośnikowe